Jan Włodarek i Przyjaciele

Sopockie zawody w wieloboju kulturystycznym uznawane za mistrzostwa najlepszych polskich kulturystów przeprowadzane od 1960 roku przez 10 kolejnych lat, odegrały ważną role w kształtowaniu, popularyzowaniu i rozwoju kulturystyki w Polsce. Stanowią istotną i pozytywną część naszej historii ćwiczeń siłowych wiążącą się z epoką bezkoksową.

Trzeba wyraźnie podkreślić, że sopockie zawody przeprowadzano z inspiracji twórcy polskiej kulturystyki Stanisław Zakrzewskiego, redaktora Sportu dla Wszystkich i zarazem wiceprezesa Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów,

W zawodach sopockich brało się udział dla własnej satysfakcji i aby sprawdzić efekty treningu w rywalizacji z innymi.

Te wszystkie utrudnienia nie zmniejszały chęci i entuzjazmu sprawdzenia się w mistrzowskiej rywalizacji. Co roku na przełomie lipca i sierpnia zawodnicy zjeżdżali do Sopotu. W pierwszych mistrzostwach startowali zawodnicy już dobrze zbudowani, sprawni, silni - przeważnie uprawiający wyczynowo inne niż kulturystyka dyscypliny sportowe: podnoszenie ciężarów, lekką atletykę, judo, gimnastykę, wioślarstwo. Byli najlepszymi z grona ponad tysiąca rekreacyjnie ćwiczących w kilku ośrodkach. W następnych latach przybywało uczestników. Przeważali typowi kulturyści, wyłonieni w drodze ogólnokrajowych eliminacji. Chętnie też r11; poza konkursem - występowali zawodnicy z ZSRR, Czechosłowacji, NRD, Węgier, Szwecji. Raz był też zawodnik z Omanu.
Więcej w artykule Jana Włodarka pt. " Sopockie reflekcje 1960 1970"

Na zdjęciu: Nieoficjalne Mistrzostwa Polski. Sopot 1966 r. Bogusław Krydziński zmagał się w wyciskaniu sztangi leżąc, zarzucaniu sztangi na klatkę piersiową, przysiadzie ze sztangą oraz w pozowaniu. Bardzo dobrze zaprezentował się w pozowaniu, a w wyciskaniu leżąc uzyskał 152,5 kg. Zajął II miejsce w kategorii seniorów. (Więcej w artykułach Jana Włodarka z cyklu mistrzostwa SOPOT).
Fot. Jan Rozmarynowski, dodana w sierpniu 2007 r.
UWAGA! Fotografie chronione prawem autorskim. kopiowanie, rozpowszechnianie obrazów lub jakiejkolwiek ich części, wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody Jana Włodarka.

Każde zdjęcie umieszczone w galerii JWIP.PL, tak jak artykuł podlega ochronie przewidzianej ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Korzystanie z nich i wstawianie ich na innych portalach internetowy jest możliwe tylko na zasadach określonych przez posiadacza majątkowych praw autorskich.
Oznacza to, ze zdjęcie JWIP.PL można wykorzystywać wyłącznie w sposób, na jaki zgodzi się pisemnie właściciel lub administrator jego prawa. W tym przypadku tylko JWIP.PL.
Ostatnio daje się zauważyć przypadki kopiowania naszych zdjęć i wstawiania ich na komercyjnych portalach kulturystycznych. Ostrzegamy, że będziemy podawać sprawców przywłaszczania sobie naszych zdjęć, jak również tych udostępnionych nam przez osoby współpracujące społecznie z JWIP.PL .
W śród kradnących są m.in. moderatorzy z innych portali, tacy, którzy bez naszego zezwolenia kopiują wstawiając nasze zdjęcia na swoich, przeważnie forach, zamazują naniesiony na nich napis JWIP.PL.
Takie postępowanie w świetle prawa traktowane jest tak samo, jak kradzież poprzez włożenie ręki do cudzej kieszeni i zabranie stamtąd portfela.
Osoba kopiująca nasze zdjęcia artykuły itp. bez zezwolenia i wstawiająca je na innym portalu narażona jest na proces sądowy i na zapłacenie odszkodowania w wysokości trzykrotności średniego miesięcznego wynagrodzenia.
A przecież wystarczy poprosić o zgodę..