Strona G³ówna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjêæ

PIONIERZY

Kontakt
Artyku³y:
Jan W³odarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
O¶rodki
RÓ¯NE
Statystyka
Odwiedzi³o nas:
10031858
osób.
Oni s± z nami:
Recenzja (wybiórcza) ksi±¿ki... Aut. Koza Góra
"Kulturystyka na zdrowie i urodê. Poradnik dla
pocz±tkuj±cych” autorstwa Miros³awa Prandoty, wydanie w 2010r.

„Historia kulturystyki nierozerwalnie zwi±zana jest z literatur± specjalistyczn± z zakresu treningu si³owego. Prawdopodobnie pierwszym graficznym symbolem æwiczeñ si³owych by³a ¶cienna p³askorze¼ba z egipskiego grobowca w Beni-Hassan wykonana oko³o 4500 lat temu. Przedstawia³a trzy osoby trenuj±ce podnoszenie w górê ciê¿kich worków. Pierwsz± pozycj± ksi±¿kow± po¶wiecon± æwiczeniom si³owym by³a prawdopodobnie „Encyclopedia of Bodily Exercises” napisana pod koniec 18 wieku przez Niemca Johanna Gutsmutha. W XX wieku zaczê³y ukazywaæ siê równie¿ specjalistyczne magazyny. W 1926 roku magazyn Bernarra MacFaddena „Physical Culture” przeczytany zosta³ przez oko³o 400 tysiêcy czytelników.

Natomiast w Polsce pierwsze ksi±¿ki i czasopisma po¶wiecone kulturystyce zaczê³y ukazywaæ siê w latach 50-tych ubieg³ego wieku. Tematykê æwiczeñ si³owych omawia³o czasopismo „Sport dla Wszystkich”, a z pierwszych pozycji ksi±¿kowych wymieniæ nale¿y: „Jak staæ siê silnym i sprawnym”, ABC m³odego si³acza” oraz kultowa „Si³a-sprawno¶æ-piêkno” – wszystkie autorstwa pioniera kulturystyki w Polsce Stanis³awa Zakrzewskiego. Do lat 90-tych ubieg³ego wieku liczba ksi±¿ek po¶wiêconych kulturystyce by³a w naszym kraju do¶æ skromna.


Masowy wysyp literatury nast±pi³ w pierwszym dziesiêcioleciu XXI wieku i trwa do dnia dzisiejszego. S± to zarówno ksi±¿ki t³umaczone na jêzyk polski jak równie¿ pozycje oryginalne napisane w jêzyku polskim. Tych drugich jest znacznie mniej a przez to s± one zapewne bardziej oczekiwane przez czytelników. Do wyró¿niaj±cych siê oryginalnych polskich pozycji zaliczy³bym ksi±¿ki Marka Kruszewskiego – naukowca z AWF, która jest trudna do zrozumienia przez pocz±tkuj±cego w kulturystyce. Ogólnie poziom ksi±¿ek wydanych w ostatnich latach jest do¶æ wysoki – autorami wiêkszo¶ci z nich s± instruktorzy z bogatym do¶wiadczeniem treningowym, nie ka¿da z nich jednak jest przydatna pocz±tkuj±cemu, tym niemniej w ka¿dej mo¿na znale¼æ elementy warto¶ciowe.

Do nurtu takich w³a¶nie pozycji nale¿y ksi±¿ka pt: Kulturystyka na zdrowie i urodê. Poradnik dla pocz±tkuj±cych” autorstwa Miros³awa Prandoty. Ksi±¿ka ma 182 strony, bogato ilustrowane kolorowymi zdjêciami Jana Rozmarynowskiego. Za egzemplarz trzeba zap³aciæ 30-40 z³. Moim zdaniem warto.
Tytu³ nie w pe³ni odzwierciedla zawarto¶æ tekstu gdy¿ stanowi on raczej ciekawy zbiór porad, wskazówek, rad treningowych autora, który od wielu sam æwiczy kulturystykê na poziomie wysokiego wytrenowania . Dodaæ nale¿y, ¿e sformu³owanie „..dla pocz±tkuj±cych...” jest raczej myl±ce poniewa¿ z ksi±¿ki w znacznie wiêkszym stopniu skorzystaj± osoby maj±ce ju¿ pewien sta¿ treningowy a szukaj±ce np. odmiennych metod treningowych daj±cych szansê np. na prze³amanie stagnacji w rozwoju miê¶ni.

Podzia³ tekstu na rozdzia³y zawiera b³êdy , co mo¿e dezorientowaæ czytelnika.
Rozdzia³ 18 pt. „Suplementacja” nie zawiera w praktyce informacji z tej dziedziny ale inne bardzo ciekawe na temat spalanie t³uszczu przez organizm. W³a¶ciwszy tytu³ dla tego podrozdzia³u to „Spalanie t³uszczu”.
Rozdzia³ 8 pt. ”Æwicz du¿e miê¶nie – bêdziesz wiêkszy” równie¿ nie do koñca pasuje do zawarto¶ci rozdzia³u, który nale¿y dodaæ jest interesuj±cy. ¦ródtytu³y w tym rozdziale równie¿ s± nieco ma³o spójne z tytu³em rozdzia³u. Na stronie 79 sformu³owanie „,metoda koncentryczna” w wierszu 10 powinno mieæ postaæ „metoda ekscentryczna”.
Rozdzia³ 14 pt.: „Zasady ¿ywienia i picia” wg mnie powinien mieæ nazwê raczej „¯ywienie i suplementy”.
Tytu³y wiêkszo¶ci pozosta³ych rozdzia³ów nie odzwierciedlaj± tre¶æ w nich zawart±, aczkolwiek ciekaw± i warto¶ciow±.

Autor nie ustrzeg³ siê miejscami od chaosu w przekazanych poradach.
W rozdziale 9 pt. „Kiedy miê¶nie rosn±” na stronie 90 po¶wiêconej miê¶niom naramiennym podana jest informacja o sugerowanej liczbie powtórzeñ 8-12, natomiast na stronie 92 sugestia odno¶nie tej samej grupy miê¶niowej jest inna – 12-20 powtórzeñ. Ponadto rozdzia³ ten zawiera pogrubione podrozdzia³y, które nie stanowi± logicznej ca³o¶ci. Kolejne z nich zawieraj± nazwy poszczególnych miê¶ni ale np. po podrozdziale „Miê¶nie naramienne”, jest kolejny podrozdzia³ pt.: „Wysokie unoszenie ramion” a dalej znów kolejny podrozdzia³ dotycz±cy miê¶ni pt.: ”Bicepsy”. A przecie¿ pojêcie „wysokie unoszenie ramion” zawiera opis techniki wykonywania æwiczeñ na miê¶nie naramienne czyli w poprzednim podrozdziale te informacje powinny siê znale¼æ.

„Bibliografia” zawarta w rozdziale 20 zawiera ¼ród³a wykorzystanej literatury. Spis jest nienumerowany, a w tek¶cie ksi±¿ki brak wskazania cytowanych fragmentów tekstu. Do spisu literatury nale¿a³oby dodaæ wybrane numery miesiêcznika „Kulturystyka i Fitness” z uwagi na do¶æ du¿± liczbê fragmentów tekstu stamt±d pochodz±cych, zapewne Miros³awa Prandoty lub innych autorów? Czytaj±c ksi±¿kê nietrudno zauwa¿yæ, ¿e spora czê¶æ jej fragmentów zosta³a opublikowana wcze¶niej w miesiêczniku KiF. Nie jest to wcale uwaga krytyczna, poniewa¿ zebranie w ca³o¶æ przemy¶leñ, rad, wskazówek treningowych autora z wielu zapewne jego artyku³ów w jednolity tekst (pozbawiony reklam!) jest w pe³ni uzasadnione i celowe.

Wiele lat treningu w trójboju si³owym i kulturystyce autora, który jest z zawodu dziennikarzem, pisarzem, ale równie¿ ma uprawnienia instruktora kulturystyki oraz by³y cz³onkiem kadry narodowej w trójboju si³owym sprawia, ¿e jego rady mog± byæ pomocne przede wszystkim dla zaawansowanych entuzjastów kulturystyki jak i te¿ w mniejszym stopniu dla pocz±tkuj±cych i to ju¿ æwicz±cych.

Moj± uwagê zwróci³ do¶æ oryginalny styl pisania tekstu ksi±¿ki. Autor potrafi pisaæ w sposób wci±gaj±cy czytelnika. Ale po autorze kilkunastu powie¶ci mo¿na siê tego by³o spodziewaæ. Przeczyta³em ksi±¿kê do¶æ szybko zarówno z uwagi na ciekaw± tre¶æ jak i styl w jakim zosta³a napisana. Czyta³em nie zawsze po kolei rozdzia³y, co harmonizuje nieco z samym stylem autora – ciekawym ale do¶æ lu¼nym w formie i nieco chaotycznym w zakresie kolejno¶ci przekazywanych informacji, dodaæ nale¿y tre¶ci ciekawej. Sama chaotyczno¶æ tekstu ma swój urok i dodam, ¿e mi osobi¶cie nie przeszkadza³a. Z tego powodu ksi±¿kê Miros³awa Prandoty traktujê w³a¶nie jako zbiór rad do czytania w dowolnej kolejno¶ci rozdzia³ów.

Z elementów, które bym wyró¿ni³ nale¿y wymieniæ: niemal zupe³ny
brak reklamy od¿ywek i suplementów w samej tre¶ci. Krytyka stosowania kreatyny, szczególnie w odniesieniu do pocz±tkuj±cych, jest jak najbardziej stosowana.
Szczególnie spodoba³ mi siê rozdzia³ 12 pt. „Buduj miê¶nie podnosz±c samego siebie” w którym m.in. autor zaleca wspinanie po linie jako metodê na „oporne” miê¶nie najszersze grzbietu. Zastanawia mnie natomiast dlaczego stosunkowo sporo miejsca po¶wiêca autor rozwojowi ³ydek? Nie ma w tym nic z³ego ale to musi wg mnie mieæ jakie¶ „drugie dno”.

Mocn± stron± ksi±¿ki Prandoty s± fotografie wykonane przez Jana Rozmarynowskiego. One wskazuj± na du¿e umiejêtno¶ci ich autora, przy czym niektóre z nich maj± zbyt du¿±. ziarnisto¶æ – zapewne wynika to z mo¿liwo¶ci technicznych maszyn drukarskich. Przewa¿aj± zdjêcia atrakcyjnych pañ co jest zabiegiem bardzo sympatycznym, a zdjêcia panów s± równie¿ dobrane pod k±tem ich harmonijnej budowy bez zbêdnych przerostów miê¶niowych. Tylko, ¿e na wiekszo¶ci z nich s± æwicz±cy wyczynowo.

Redakcyjnym niedoci±gniêciem jest umieszczona na koñcu ksi±¿ki niekompletna lista osób przedstawionych na zdjêciach – niektóre zdjêcia nie maj± odwo³ania do tej listy.
Mimo moich wielu drobnych „uszczypliwo¶ci” uwa¿am, ¿e ksi±¿ka Miros³awa Prandoty jest warto¶ciowa merytorycznie i mo¿na j± poleciæ tym którzy ju¿ æwicz± kulturystykê od kilku miesiêcy a g³ównie zaawansowanym. Odradzam j± jednak tym , którzy dopiero maj± zamiar zapisaæ siê do si³owni, gdy¿ trudno bêdzie im zrozumieæ rad udzielonych przez autora, jak maj± æwiczyæ.
Liczba drobnych uwag krytycznych jest do¶æ znaczna ale nie wynikaj± w jakikolwiek sposób ze z³o¶liwo¶ci wobec autora ,a raczej ¿yczliwo¶ci w kontek¶cie informacji z ksi±¿ki o tym, ¿e autor rozwa¿a napisanie kontynuacji ksi±¿ki. W pe³ni to popieram i czekam na jej ukazanie siê. Na pewno j± kupiê i przeczytam.
Mam nadziejê, ¿e inni cz³onkowie Zespo³u i u¿ytkownicy JWIP.PL zapoznaj± siê z ksi±¿ka Miros³awa Prandoty i równie¿ przedstawi± swoj± ocenê.
Autor: Koza Góra, Warszawa 17.01.2011.
Rej.279/ Porady - 34/2011.02.24
Ostatnia aktualizacja: 2011.03.09. Godz. 21:16



Nie nale¿y rozpoczynaæ treningu si³owego pod wp³ywem ¶rodków dopinguj±cych i odurzaj±cych. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i æwiczeñ nale¿y siê skonsultowaæ z lekarzem. Autorzy i w³a¶ciciel strony JWIP.PL nie ponosz± jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci za skutki dzia³añ wynikaj±cych bezpo¶rednio lub po¶rednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artyku³y
Skutki koronawiru...
¦wiêta Wielkiej ...
Zmar³ nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak j±dra choroba...
Flesz
Elina, 2011
Elina, 2011
J. KO£TUN Z DZIEWCZÊTAMI, ROSJA
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Je¿eli na tej stronie widzisz b³±d, napisz do nas.

Jan W³odarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | O¶rodki | RÓ¯NE