Jest Amerykaninem polskiego pochodzenia. Urodził się w Stanach Zjednoczonych w dniu 20 sierpnia 1924 roku. w Camden (stan New Jersey), ale rodzice jego pochodzili z Polski.

W kulturystyce amerykańskiej odegrał poważną rolę. Przez szereg lat zaliczał się do czołówki tamtej półkuli. Do ćwiczeń zabrał się w 16 roku życia, gdy dostał przepuklinę. Chociaż pewnego dnia zauważył wystający guz na brzuchu, nie chciał zrezygnować z ulubionej gry w piłkę. Rodzice kupili mu specjalny pas ochronny. „Zabo" grywał w piłkę dalej, aż wreszcie w czasie jednego ze spotkań przy ostrym zmaganiu (grał przecież w futbol amerykański) - pas pękł. Przepuklina rosła w oczach. Przewieziony do szpitala miał poddać się operacji, ale postanowił - i to dosłownie w ostatnim momencie, gdy leżał już na stole operacyjnym - spróbować innej drogi: ćwiczeń wzmacniających mięśnie brzucha. Ćwiczył je więc codziennie, wykonując między innymi takie proste ruchy jak:
- wznosy tułowia z nogami wspartymi (przechodzenie z leżenia tyłem do siadu),
- wznosy nóg również z pozycji leżącej,
- krążenie nóg wyprostowanych w kolanach (w leżeniu) itd.

Do ćwiczeń mięśni brzucha nigdy nie używał żadnego obciążenia jak np. sandałów żelaznych, a mimo to-dzięki olbrzymiej ilości wykonywanych ruchów - doszedł z biegiem czasu do wspaniałych wyników. Mięśnie brzuszne rozwinął tak, jak chyba nikt dotąd. Po przepuklinie nie było śladu.

Nie myślcie jednak, że droga Koszewskiego do wygrywania licznych konkursów była łatwa. Gdy już w 1942 roku dochodził do wielkiej formy powołany został do wojska. przebywał na Filipinach i Japonii, gdzie służył w randze sierżanta. Tam ciężko chorował na malarię, zakażenie krwi i jakąś nierozpoznaną chorobę, tak że stracił prawie 24 kg na wadze. Gdy w 1942 roku ważył 85kg, to w końcu zakończenia wojny zaledwie 61kg!

Po powrocie do zdrowia zaczął nad sobą znów pracować i w latacvh 1953 - 55 zdobywał tytuły „Mr Los Angeles", „Mr California" i „Mr Pacific Coast". W 1956 roku w konkursie o tytuł „Mr America" był równorzędnym przeciwnikiem dla zwycięzcy Billa Pearla i zdobywcy drugiego miejsca - Clarence Rossa. „Zabo" musiał zadowolić się trzecim miejscem. Na największych konkursach światowych otrzymywał jednak nagrody za najlepiej rozwinięte mięsnie brzuszne, on - który w 16 roku życia cierpiał na przepuklinę.
Dziś Irwin Koszewskijest artystą filmowym-dobrze zarabiającym. Często występuje też ze specjalnymi pokazami ćwiczeń kulturystycznych w telewizji.
Autor: Stanisław Zakrzewski Przygotował: Jan Włodarek w 2005 r.

JWIP. PL. W dniu 29 marca 2009 zmarł Irvin Zabo Koszewski. Żył 84 lat.
Powyżsszy artykuł ukazał się w „Sporcie dla Wszystkich” w 1961 r. Zdjęcie Irvina jest z naszego Albumu Tytanów.
St. Zakrzewski często przedstawiał kulturystów, którzy w młodości mieli kłopoty ze zdrowiem, ale dzięki ćwiczeniom dochodzili do mistrzowskich tytułów w kulturystyce. Prawie w każdym wydaniu „SdW” był artykuł, którego myślą przewodnią jest to, że ćwiczenia siłowe przyczyniają się nie tylko do rozwoju mięśni. Odpowiedni trening, przeprowadzany systematycznie, wpływa dodatnio na cały organizm, poprawia stan zdrowia ćwiczącego. Natomiast w obecnie wydawanych czasopismach dla kulturystów jest tylko o rozwoju mięśni, głównie jakie odżywki i z jakich firm należy kupować i spożywać a o tym jak ćwiczenia wpływają na polepszenie zdrowia i samopoczucia ćwiczących nie można się w nich doszukać. Czyli należy rozumieć, że dziś kulturystyka jest tylko dla przewalistych i chorowitych mięśniaków?
W dziale „Sylwetki” przypomnimy artykuł o Vince Girondzie, który prostymi ćwiczeniami doszedł do pięknej rzeźby ciała; - „niczym z dłuta artysty”.
Rej. 300/Sylwetki- 26 /2011.03.22/.
Ostatnia aktualizacja: 2011.04.22. Godz. 23: 52