Trwa V Edycja prezentacji programów treningowych. Od dziś na Forum JWIP.PL możemy zapoznać się jak ostatnio trenował Rafał24. Teraz przystąpiliśmy do analizy jego programu i oceny uzyskanych efektów.
Zadajemy mu pytania, dzielimy się uwagami i spostrzeżeniami, a on szczegółowo odpowiada. I tak będzie do zakończenia jego prezentacji, tj. do 16 listopada, po czym Kolega Spartiata – recenzent, przedstawi podsumowanie programu Rafała.

Rafał opis programu zaczyna ogólnym wprowadzeniem do dyskusji: -
„Kulturystykę trenuję, z przerwami od 11 lat. Na przestrzeni tego roku przechodziłem kryzys, ćwiczyłem bez zapału. Wynikało to z trudów dorosłego życia, gromadziło się zmęczenie psychiczne i fizyczne. Wykonuję specyficzną pracę, a jeszcze w ostatnim półrocznym mocno skomplikował się czas w którym pracowałem i jeszcze mniej czasu zostało mi na treningi. Konsekwencją tego jest brak większych postępów.
Dawno pogodziłem się z faktem, iż nie będę wyglądał jak Tytan, ale jednak każdy, nawet niewielki sukces miło łechce moje kulturystyczne ego
Swój obecny trening dostosowałem wiec do możliwości czasowych i przyznaję, że odzyskałem już w znacznej mierze dawny zapał do ciężkich treningów. Odniosłem również duży osobisty sukces, gdyż „siłowo” - przekonałem kolegę, partnera treningowego, który trenuje bardzo regularnie”.

Dalej przeczytaicie na Forum JWIP.PL w prezentacji Rafała 24
Do udziału w dyskusji na Forum JWIP.PL, zapraszamy także gości, ale tylko tych, którzy po zarejestrowaniu się wypełnią całkowicie anonimową ankietę. Biernym oglądaczom forów odradzamy rejestrowania się na JWIP.PL
Admin JWIP.PL, 04.11.2011 r.

Prezentacja zakończona w dniu 17 listopada 2011 r.

Spartiara - recenzent. Zakończenie

Można pokusić się o stwierdzenie, że Rafał jest jednym z forumowych weteranów - przedstawił nam tutaj swój plan, a właściwie swoją rutynę treningową. Być może tylko ja odczułem w opisie pewną nostalgię za "starymi dobrymi czasami", które doskonale rozumiem, gdy człowiek miał niewiele na głowie i mógł poświęcać satysfakcjonujący czas treningom.

Sam prelengent wydaje się juz "osiadły" na swojej kulturystycznej drodze, to znaczy że nawyk dźwigania żelaza powinien utrzymać się już przez całe życie. Bez napięć, nacisków ze stron środowiska i gazet kulturystycznych. Rekreacja, ale przecież ciągle do przodu. Wzór, bo wiadomo jak ciężko wyrwać się ludziom regularnie trenującym, z zaklętu kręgu "more flesh". Sporty walki, zwłaszcza parter, doskonale wyrabiają gibkość, jak również siłę, zarówno dynamiczną jak i statyczną, a przy tym pomagają zwiększyć wytrzymałość i spalić mnóstwo kalorii. Jestem pewien że uzyskana na siłowni siła pomogła w treningach, a treningi SW uzupełniają trening ciężarowy.

Szkoda że nie udało się zamieścić zdjęć, mam nadzieję że pojawią się kiedyś w odpowiednim dziale.
Dziękuje wszystkim za dyskusję, prezentację Rafała można uznać za zakończoną.