(Na zdjęciu dotychczas nie publikowanym: Andrzej Laskowski - legenda polskiej kulturystyki - 50 lat temu w nieoficjalnych mistrzostwach Polski kulturystów w Sopocie. Sierpień 1962 rok. Fot. z arch. Andrzeja, wykonana przez Jana Rozmarynowskiego).
W poniedziałek 20 sierpnia 2011 roku w upalne popołudnie na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim pożegnaliśmy Andrzeja Laskowskiego – artystę malarza, wybitnego kulturystę, sztangistę, wszechstronnego sportowca lat 60 – tych. Był dobrym, ufnym i przyjacielskim człowiekiem. Wspomnienia o Nim i przygodzie z atletyzmem przedstawiliśmy wcześniej na stronie JWIP.PL.
Na pogrzeb przybyli (nieliczni już) Jego przyjaciele z warszawskich siłowni, w których ćwiczył w młodości, znajomi i daleka rodzina. Wśród „chłopców z tamtych lat” trenujących z Nim kulturystykę i podnoszenie ciężarów w kondukcie żałobnym szli pogrążeni w smutku, między innymi: Edward Romalski „Czarny”, Tadeusz Kosiarski, Jacek Bondarczuk, Jan Rozmarynowski, Jan Włodarek, Janusz Rek, Leszek Legan, Wiesław Chałas, Konstanty Królik, Mirosław Łukasik.
(Fot. Jan Rozmarynowski)
Nad grobem zasłanym kwiatami, wspominano Jego sportowe wyczyny i tragizm ostatnich dni życia.
Wielkie podziękowania należą się Jankowi Twardowskiemu - przyjacielowi Andrzeja oraz Michałowi Ryciakowi-pracownikowi Opieki Społecznej za doprowadzenie do pogrzebu i godnego pochowanie zwłok Andrzeja w rodzinnym grobie.
Pogrzeb Andrzeja - pioniera i legendę polskiej kulturystyki nie zaszczycił obecnością Paweł Fileborn prezes polskich kulturystów jak również żaden z jego zastępców mieszkających w Warszawie. Trochę to żałosne.
(J.W.)
Rej.602./ Pionierzy – 35/2012.08.20/ JWIP.PL
Aktualizacja: 2012.08.31, godz. 22:25
|