Praktycznie wszyscy ćwiczący uważają tkankę tłuszczową za balast, którego trzeba się jak najszybciej pozbyć. To z gruntu błędne przekonanie, oraz głupstwa jakie przeczytałem ostatnio w jednym z magazynów kulturystycznych skłoniły mnie do przedstawienia Szanownym Kolegom garści faktów dotyczących WAT, czyli żółtej tkanki tłuszczowej. Trudno jest ustalić z uwagi na bardzo duże rozbieżności idealny procent tłuszczu w organizmie zdrowego człowieka. Przyjąć można jednak, że u płci męskiej wynosi on pomiędzy 15 a 20%. Tkanka tłuszczowa żółta nie jest już postrzegana wyłącznie jako magazyn i źródło energii, ale uważa się ją także za gruczoł wytwarzający hormony i biologicznie czynne substancje zwane adipokinami.
Badania nad wydzielniczą rolą tkanki tłuszczowej rozpoczęły się w 1994 r po odkryciu leptyny- hormonu produkowanego przez dojrzałe komórki tłuszczowe. Leptyna ( z gr leptos – chudy, szczupły) czasami nazywana hormonem sytości, reguluje utrzymanie masy ciała. Bierze ona udział w regulacji pobierania pokarmu poprzez działanie na podwzgórze, gdzie hamuje wydzielanie białek które pobudzają apetyt. Leptyna hamuje również tworzenie się tkanki tłuszczowej i rozkłada kwasy tłuszczowe. Głównymi czynnikami wpływającymi na uwalnianie tego hormonu jest masa tkanki tłuszczowej i wielkość jej komórek. Praktycznie więc u osobników otyłych jej stężenie w osoczu jest wyższe, ale pojawia się leptynooporność, co oznacza, że organizm na nią nie reaguje i nawet podanie leptyny ,,z zewnątrz’’ (były takie próby leczenia otyłości) nie zmniejsza masy ciała. Biosynteza leptyny jest pobudzana przez insulinę, glukozę, dużą ilość tłuszczów i węglowodanów w diecie, oraz regularne posiłki. Uwalnianie hormonu hamują stres i niska temperatura. Wiadomo również, że u człowieka uwalnianie leptyny podlega rytmowi dobowemu i jest niskie w ciągu dnia, a rośnie w nocy Oprócz leptyny do adipokin, należą: adiponektyna, rezystyna, apelina i wisfatyna.
Adiponektyna jest hormonem wydzielanym przez komórki tłuszczowe o działaniu przeciwcukrzycowym, przeciwzapalnym i przeciwmiażdżycowym. Odgrywa ona bardzo ważną rolę w metabolizmnie tłuszczów i węglowodanów. Sekrecja hormonu rośnie wraz z obniżeniem masy ciała, a zmniejsza się w przypadku otyłości. Adiponektyna zwiększa insulinowrażliwość tkanek, stymuluje wychwyt glukozy przez mięśnie, hamuje glukoneogenezę, obniża stężenie wolnych kwasów tłuszczowych. Podobnie przeciwcukrzycowo działa również wisfatyna i apelina.
Rezystyna to peptyd produkowany przez komórki tłuszczowe wywierający działanie przeciwne do adiponektyny i wisfatyny. Fizjologiczną rolą rezystyny jest podtrzymywanie prawidłowego stężenia glukozy we krwi podczas głodu, a efektem działania jest powstawanie nadmiernej ilości białej tkanki tłuszczowej.
Reasumując stwierdzić można, że posiadanie tkanki tłuszczowej w odpowiedniej ilości przynosi zdecydowanie więcej korzyści niż szkód, ponieważ cukrzyca typu II, czyli ta związana z wiekiem i żywieniem jest plagą naszych czasów. Pamiętać tylko należy o regularnych posiłkach- ze względu na produkcję leptyny i o tym by sadełka nie było zbyt dużo.
Autor Piotr Slawuta
Rej.844./ Medycyna -58 /2015.12.30/JWIP.PL
Aktualizacja: 2016.02.10, godz. 21:00
|