|
|
Odwiedziło nas:
10038931
osób. |
|
|
| Wspomnienia o Antonim Brzozowskim |
Fragment artykułu Henryka Jasiaka z czasopisma „Atleta” - wydanie specjalne magazynu ilustrowanego „Sportowiec”, rok 1988.
Kto wie, jakby się potoczyła jego sportowa kariera, gdyby nie „fajery”. Może zostałby mistrzem Polski w sprintach, olimpijczykiem. Jako 14 – latek zaczynał swoją sportową edukacje na bieżni stadionu w Mińsku Mazowieckim. Wrodzone predyspozycje szybkościowe wróżyły mu duża karierę w sprintach. Bez specjalistycznego treningu biegał, bowiem 60 m w 6,9 sekundy. Trenerzy lekkoatletyczni zacierali ręce, że trafili na talent czystej wody. Ale wtedy właśnie trafił do obskurnej salki ciężarowej ówczesnej fili LZS Ciechanów w Mińsku i postanowił porzucić bieżnie dla sztangi.
Różnorodność zainteresowań Antoniego Brzozowskiego objawiła się już po 2 latach, kiedy to po ciężarach zainteresowała go kulturystyka. W roku 1968 trafił do warszawskiego „Herkulesa” i przez 3 lata dojeżdżał kilka razy w tygodniu na treningi z Mińska Mazowieckiego. W międzyczasie zdołał uzyskać uprawnienia instruktora kulturystyki i podnoszenia ciężarów, co pozwoliło mu na podjęcie pracy w warszawskim klubie „Reduta”. Startował w jego barwach, jako sztangista, a jednocześnie szkolił młodzież. W wadze lekkiej, w okresie, kiedy jeszcze w ciężarach obowiązywał trójbój, uzyskiwał ponad 340 kg (105-107,5-130).
Kolejny etap to fascynacja trójbojem siłowym, który pod koniec lat siedemdziesiątych pod opieką TKKF wyrósł na samodzielną dyscyplinę, w której rozgrywane są mistrzostwa Polski. Efektem tego było zdobycie przez Antoniego Brzozowskiego tytułu mistrza Polski w trójboju w wadze 67, 5 kg wynikiem 565 kg, ustanowienie rekordu kraju w wyciskaniu leżąc – 152, 5 kg. To był rok 1981. W następnym, już występując w barwach warszawskiej „Błyskawicy”, startował w mistrzostwach Polski w kulturystyce. W Ostrołęce przegrał w wadze 70 kg tylko z późniejszymi medalistami mistrzostw Europy – Marianem Wysockim i Andrzejem Cugierem. Ostatnie lata poświęcił głownie na studia w warszawskiej AWF i napisanie pracy magisterskiej, oczywiście na temat metodyki treningu w kulturystyce. Ale ten ambitny i niezwykle wszechstronny atleta nie zrezygnował z sukcesów również w kulturystyce. Mimo swoich 36lat zdołał wspaniale przygotować do tegorocznych mistrzostw Polski w Bełchatowie, gdzie jego występ był prawdziwą rewelacją.
Tytuł wicemistrza Polski w wadze 70 kg nie zadowolił zarówno Antoniego Brzozowskiego, jak i publiczność, która zgotowała mu burzliwą owacje. Wielu fachowców było zdania, że w tym dniu był lepszy od Mariana Wysockiego, któremu sędziowie przyznali tytuł mistrzowski. W pobitym polu został Andrzej Cugier, mistrz Europy z roku 1986.
Kolejny pojedynek Brzozowskiego z jego długoletnim rywalem Wysockim nastąpił podczas zamkniętych eliminacji przed wyjazdem na mistrzostwa świata amatorów w Brisbane (Australia). Ostatecznie na antypody pojechał Marian Wysocki, ale werdykt 5- osobowego składu sędziowskiego nie był jednomyślny. Cóż nasi sędziowie zbyt często jeszcze sugerują się magia zasłużonych nazwisk, a znacznie mniejszą uwagę przywiązują do trzymania się reguł regulaminu sędziowania.
Walory Brzozowskiego, jako kulturysty to przede wszystkim bardzo proporcjonalna budowa kostna, dobrze rozwinięte mięśnie tułowia i ramion, nieco słabiej łydek. Potrafi on znakomicie wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie i wiedze w zakresie uprawiania różnych form atletyki do treningu kulturystycznego przygotowania się do najważniejszych zawodów. Pomaga mu w tym jego partner treningowy, również świetny kulturysta Gara Alkadii, Kurd od wielu lat zamieszkały w Polsce.
Warto również, kreśląc sylwetkę Antoniego, podkreślić jego osiągnięcia szkoleniowe. Jego wychowankiem jest czołowy swego czasu sztangista, a obecnie trener Legii, Krzysztof Suchocki. W Ośrodku „Błyskawica”, którego jest obecnie dyrektorem, ćwiczą czołowi polscy kulturyści, tacy jak Jacek Czyż, Jacek Nowak, Krzysztof Czajka. (…) Autor: Henryk Jasiak
|
|
Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie. |
|
|
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów |
|
|
• 
