Strona G³ówna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjêæ

PIONIERZY

Kontakt
Artyku³y:
Jan W³odarek
Historia
Sylwetki
Wywiady
Porady
Trening
Dietetyka
Medycyna
Wspomaganie
Sterydy
O¶rodki
RÓ¯NE
Statystyka
Odwiedzi³o nas:
11568260
osób.
Oni s± z nami:
Napalony na sport: Autor: Jan W³odarek

Rozmowa o Danielu Olbrychskim

Wspomnienie o Danielu Olbrychskim z dawnych lat. Fragment rozmowy weteranów kulturystyki w styczniow± noc.

Jan W³odarek
(mistrz Polski w kulturystyce): - Czyta³em ostatnio kilka wywiadów udzielonych przez Daniela Olbrychskiego Wyszed³ z do³ka i zacz±³ dbaæ o siebie, jest w wy¶mienitej formie artystycznej i, co mnie bardzo cieszy, wzmocni³ siê psychicznie i fizycznie. Jego gwiazda jest znów du¿a i ¶wieci dawnym blaskiem.

Marian Rossa (najwszechstronniejszy polski sportowiec lat 60.): - Tak, by³o ju¿ wyra¼nie widaæ, ¿e zaniecha³ æwiczeñ fizycznych, które przecie¿ towarzyszy³y mu przez wiele lat kariery artystycznej. Jego sprawno¶æ by³a powszechnie znana, g³ównie z filmów. Mia³ wyj±tkow± smyka³kê do sportu. Pamiêtam, jak dawno temu próbowa³ ³apaæ pierwsze bakcyle z tej dziedziny. Opowiem ci, bo o tym nikt jeszcze nie napisa³.
W po³owie lat 50. Czêsto przebywa³em na zgrupowaniach kadry narodowej lekkoatletów w warszawskim AWF-ie. W hotelowym pokoju mieszka³em z takimi mistrzami, jak dyskobol Edmund Pi±tkowski i kulomiot Alfred Sosgórnik. Edmund by³ wtedy jednym z najlepszych dyskoboli na ¶wiecie, za¶ Alfred licz±cym siê kulomiotem. Trenowali¶my g³ównie na boisku, na którym czêsto krêci³ siê nieproszony 13–letni ch³opaczek, w okularkach. Zaczepia³ Pi±tkowskiego, za ka¿dym razem prosi³ o autograf i zadawa³ dziesi±tki pytañ. Mundkowi to przeszkadza³o, bo nie lubi³ rozmawiaæ w czasie treningu, a tak w ogóle nie potrafi³ rozmawiaæ z dzieæmi. Gdy tamten go „zaczepia³”, wtedy odsy³a³ go do mnie, a ja cierpliwie stara³em siê obja¶niaæ mu zawi³o¶ci rzutów dyskiem i kul±.
Ma³olat by³ wyj±tkowo namolny, a poniewa¿ ja by³em bardzo zajêty treningiem, wiêc raz odpowiada³em na jego pytania, innym razem zwyczajnie go sp³awia³em. Nie zra¿a³ siê niczym! Za kilka dni powraca³ z nowym zapasem pytañ. Ciekawi³o mnie, dlaczego takie drobne dziecko upatrzy³o sobie muskularnych sportowców. Nawet go o to zapyta³em. On bez skrêpowania odpowiada³, ¿e najlepsi zawodnicy to si³acze i on sam te¿ kiedy¶ takim bêdzie, chce trenowaæ, ale najpierw musi dowiedzieæ siê, jak to robiæ.
Po kilku takich rozmowach z kandydatem na dyskobola mia³em wszystkiego do¶æ, wiêc zaprowadzi³em go do trenera biegaczy juniorów, a on mu powiedzia³:
– Musisz jeszcze troszkê podrosn±æ, wpadnij za dwa lata. Dopiero wtedy drobniutki ch³opiec o imieniu Daniel obrazi³ siê i przesta³ nas nachodziæ.
Minê³o trzy, mo¿e cztery lata. Na naszym boisku zjawi³ siê ju¿ wyro¶niêty Daniel, w tych samych okularach i dalej chudzina, ale ju¿ ¶mia³o powiedzia³, ¿e chce uprawiaæ sport. Na razie bêdzie biega³, bo ju¿ wie, ¿e do rzutów dyskiem jest jeszcze za ma³y.
Na pocz±tku regularnie trenowa³ biegi. Wkrótce jednak zacz±³ opuszczaæ treningi i przesta³ przychodziæ na zajêcia.
I znowu min±³ jaki¶ czas. Na basenie p³ywackim zaczepi³ mnie jaki¶ m³ody ch³opak. Przedstawi³ siê:
- Jestem tym ma³ym, co chcia³ byæ atlet±. Nazywam siê Daniel Olbrychski. Nie uprawiam na razie wyczynowo sportu, ale bêdê gra³ w nowym filmie Andrzeja Wajdy „Popio³y” razem z Markiem Perepeczk±. I rzeczywi¶cie tak siê sta³o. Wkrótce wznowi³ treningi, ale teraz dla odmiany zacz±³ chodziæ do warszawskiego klubu kulturystycznego „Syrenka”. By³em tam, jak pewnie pamiêtasz, trenerem i obydwaj rywalizowali¶my w wyciskaniu sztangi stoj±c.

Jan W³odarek: - Nasze treningi w dawnej „Syrence” dobrze pamiêtam, opisa³em je nawet na ³amach „Kulturystyki i Fitness”.Czy to koniec opowie¶ci o Danielu?

Marian Rossa: – Nie, opowiem jeszcze o „sportowej je¼dzie samochodem”, która wi±¿e siê z kultur± fizyczn±, bo przecie¿ dobry kierowca to cz³owiek sprawny fizycznie i psychicznie, czyli psychofizycznie.

Jan W³odarek: - Zamieniam siê w s³uch, zaczynaj!

Marian Rossa: - Znajomo¶æ z Danielem sta³a siê kumplowsk±. On by³ ju¿ znanym aktorem i w³a¶nie wtedy zapragn±³ staæ siê wybornym kierowc± w³asnego samochodu marki „Reno 10”. Wcze¶niej pozna³ moje umiejêtno¶ci na wspólnych wycieczkach moim sportowym samochodem „Tryumf”. Za ka¿dym razem po zakoñczeniu jazdy by³ blady z emocji, tak mu siê podoba³y moje „slalomy”. Muszê przyznaæ, ¿e by³ pojêtnym uczniem i szybko opanowa³ podstawowe techniki, ale ci±gle by³o mu ma³o. Koniecznie chcia³ te¿ zostaæ mistrzem kontrolowanych po¶lizgów.
Pamiêtam, ¿e by³a jesieñ, s³oneczna i sucha, wiêc mu powiedzia³em:
- Daniel, poczekajmy na ¶nieg, bo teraz nie ma na czym siê ¶lizgaæ.
Pewnej nocy pod koniec grudnia, oko³o godziny drugiej, wyrwa³ mnie ze snu uporczywy dzwonek telefonu. Co za wariat dzwoni o tej porze? Okaza³o siê, ¿e by³ to Daniel. Przypomnia³ mi, ¿e obieca³em nauczyæ go po¶lizgów.
- Pada ¶nieg – zawiadomi³ zdenerwowanym g³osem - wiêc szykuj siê, jadê do ciebie!
Pomy¶la³em, ¿e ¿artuje wracaj±c z jakiej¶ mocno przed³u¿onej kolacji. Na wszelki wypadek jednak wsta³em z ³ó¿ka i zacz±³em spacerowaæ po mieszkaniu. W kilkana¶cie minut pó¼niej us³ysza³em dzwonek do drzwi. Na nic zda³y siê moje t³umaczenia, ¿e jest noc, ¿e jestem ¶pi±cy i jest zimno. Daniel by³ uparty i w koñcu postawi³ na swoim. Za dwa tygodnie jedzie samochodem do Zakopanego, a tam le¿y du¿o ¶niegu i jest lód, wiêc po takiej nawierzchni trzeba umieæ z fasonem zakrêcaæ. Podobno znanemu ju¿ aktorowi inaczej zakrêcaæ nie wypada³o.
Pojechali¶my pod Pa³ac Kultury, bo tam o tej porze na du¿ym i pustym placu by³y znakomite warunki do ¶lizgania siê samochodem. Je¼dzili¶my a¿ do ¶witu. Po lekcji instrukta¿u Daniel sam próbowa³ krêciæ „b±ki” w lewo i w prawo. Wychodzi³y mu ca³kiem dobrze. By³ bardzo zadowolony i sam siê pochwali³, ¿e ju¿ opanowa³ nowe techniki i jest doskona³ym kierowc±, a w zwi±zku z tym sam wykona jaki¶ „piruet”.
Niestety, przedobrzy³. W chwilê pó¼niej, wykonuj±c ostatniego „m³ynka”, ostro przydzwoni³ w barierkê. By³ „filmowy” huk, a samochód nadawa³ siê ju¿ tylko do roboty u blacharza.
Nastêpnych lekcji ju¿ u mnie nie pobiera³. Za korepetytora wybra³ sobie wyczynowego rajdowca i po kilku lekcjach ruszy³ swoim autkiem w góry. Tak siê z³o¿y³o, ¿e w tym samym dniu, ¶ladem Daniela, ruszy³ mój inny znajomy, w ramach wycieczki pracowników Polskiego Radia. Po kilku godzinach monotonnej jazdy, ju¿ w górskim krajobrazie, pasa¿erowie autokaru, wygl±daj±cy przez okna, zastygli w zdumieniu i przera¿eniu. W poprzek szosy le¿a³o auto na dachu, ko³a ³adnie siê krêci³y, a z rozbitego wraku sprawnie i bez szwanku wyczo³ga³ siê popularny ju¿ aktor.

Jan W³odarek: - Tamtego dnia po¶lizg siê nie uda³, ale pó¼niej Daniel mia³ coraz lepsze i wiêksze samochody i nie s³ysza³em, aby przy krêceniu m³ynków postawi³ samochód ko³ami do góry.

Marian Rossa: - Warto przypomnieæ, ¿e w tamych latach w samochodach nie by³o pasów bezpieczeñstwa, wiêc takie wyczyny grozi³y ryzykiem przerwania kariery artystycznej.

Jan W³odarek: - I s³usznie. Podobno, gdy ukradziono mu Mercedes 600, Daniel, ju¿ opanowany psychicznie i sprawny fizycznie, zdenerwowa³ siê tylko odrobinê.

Marian Rossa: - No, czas na mnie. Muszê wracaæ do domu, a na drogach ¶lizgawica. Jak to dobrze, ¿e samochód zostawi³em przed domem! Idê piechot±.

Autor: Jan W³odarek 10.05.2007 r.
Rej.735/J.W. - 67/2013.08.17/JWIP.PL
Aktualizacja: 2013.08.17, godz. 15:20



Nie nale¿y rozpoczynaæ treningu si³owego pod wp³ywem ¶rodków dopinguj±cych i odurzaj±cych. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i æwiczeñ nale¿y siê skonsultowaæ z lekarzem. Autorzy i w³a¶ciciel strony JWIP.PL nie ponosz± jakiejkolwiek odpowiedzialno¶ci za skutki dzia³añ wynikaj±cych bezpo¶rednio lub po¶rednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.
Ostatnie Artyku³y
Skutki koronawiru...
¦wiêta Wielkiej ...
Zmar³ nasz Przyja...
Wspomnienie... Pa...
Rak j±dra choroba...
Flesz
Andrzej æwiczy dla siebie, 2009 r.
Andrzej æwiczy dla siebie, 2009 r.
SYLWETKI
Na forum
Tylko aktywnych zapraszamy na forum
oraz
do Pionierów



















































Je¿eli na tej stronie widzisz b³±d, napisz do nas.

Jan W³odarek | Historia | Sylwetki | Wywiady | Porady | Trening | Dietetyka | Medycyna | Wspomaganie | Sterydy | O¶rodki | RÓ¯NE