Jan Włodarek i Przyjaciele

Strona Główna

Nasz program

O nas

Forum

Galeria zdjęć

PIONIERZY

Kontakt

Artykuły:

Statystyka

Odwiedziło nas:
10032948
osób.

Oni są z nami:

Ulubione ćwiczenia mistrzów lat 50 i 60. cz.IX. Autor: Marcin Matczak

W cyklu artykułów z serii „Ulubione ćwiczenia mistrzów lat 50. i 60.” dziś o mięśniu trójgłowym ramienia. Jest to mięsień prostujący ramię (dokładniej mówiąc prostujący łokieć). Jego łacińska nazwa to triceps. Jak sama nazwa wskazuje składa się z trzech głów:
a) głowa długa - przyczepia się do guzka podpanewkowego łopatki
b) głowa boczna - do powierzchni tylnej kości ramiennej powyżej bruzdy nerwu promieniowego
c) głowa przyśrodkowa - do powierzchni tylnej kości ramiennej poniżej bruzdy nerwu promieniowego.

Miesień ten swoją objętością wypełnia ok. 2/3 suchej masy mięśniowej ramienia i decyduje również o jego sile. W treningu ramion zatem należy zwrócić uwagę nie tylko na biceps, który jest mniejszy, ale także na jego antagonistę. Nie polecamy jednak przesadnego treningu tego mięśnia, gdyż doskonale rozwija się on dzięki ćwiczeniom podstawowym. A o kontuzję łokcia bardzo tu łatwo!

W naszym treningu podstawowymi ćwiczeniami są różnego rodzaju wyciskania oraz pompki, stosowane do rozwoju mięśni piersiowych i barków. Trudno tutaj wyizolować te trzy grupy mięśni od siebie. Różnica polega na tym, że w pierwszym przypadku pcha się ciężar w górę, w drugim odpycha się ciężar własnego ciała poprzez wyprost łokci, przeciwdziałając grawitacji. Te ćwiczenia w zupełności wystarczają do rozwinięcia atletycznego ramienia. Niektórzy zwolennicy ćwiczeń siłowych w ogóle odradzają stosowanie odrębnych ćwiczeń izolowanych na mięsień trójgłowy. Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, jednakże ćwiczący może nie być zadowolony z wyników takiego treningu lub tez po prostu chce poprawić wynik w wyciskaniu poprzez wzmocnienie tricepsu. I w tym kierunku można zdążać, pamiętając jednak, że cały czas dążymy do proporcjonalnego rozwoju całego ciała (i umysłu!), a nie chodzi Nam tylko o napompowane „łapska”, gdy nóżki słabe, a plecki wąskie. To komiczne i żenujące. Estetyka przede wszystkim!

Do wyizolowanych ćwiczeń tricepsu można zaliczyć dwie grupy ćwiczeń. I tu podobnie jak powyżej – ciężar można pchać w górę (francuskie wyciskanie) lub prostować łokieć w dół (wyprosty na wyciągu lub z ekspanderem) ciągnąc linkę, czy też po prostu podnosić swoje ciało przy pomocy łokci (pompki na poręczach, tygrysi wyprost).
Te ćwiczenia wystarczą każdemu atlecie w pracy nad siłą mięśni trójgłowych ramienia i nie ma sensu polecać innych ćwiczeń Te „inne” to tylko odmiana wyżej wymienionych. Stąd też wyłącznie jako lekturę polecam artykuł Stanisława Zakrzewskiego pt. „Ulubione ćwiczenia mistrzów - Jack Delinger” (dział „PORADY”).

Ten trening nie dla rekreacyjnych, gdyż w jednym treningu 4 ćwiczenia na triceps i każde w 5 seriach to już wyższa ”szkoła” ludzi żyjących z napinania mięśni.
W latach 60. J. Delinger, zwany „monarchą mięśni” był przykładem kulturysty - silnego mięśniaka z klanu Weiderów, który „katował” w ten sposób swoje ramiona, a one rosły jak na „drożdżach”. Był silny, w leżeniu wyciskał 190 kg, przysiadł wykonywał z ciężarem 240 kg. (wzrost 168 cm, waga 92 kg
Autor: Marcin Matczak, 24 marca 2009 r.

Nie należy rozpoczynać treningu siłowego pod wpływem środków dopingujących i odurzających. Przed wykonywaniem opisanych tutaj metod treningowych i ćwiczeń należy się skonsultować z lekarzem. Autorzy i właściciel strony JWIP.PL nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki działań wynikających bezpośrednio lub pośrednio z wykorzystania informacji zawartych na tej stronie.

Ostatnie Artykuły