Ogólnopolskie Zawody w Wieloboju Kulturystycznym „Sopot - 66”, nieoficjalne mistrzostwa Polski, odbyły się w dniach 30-31 lipca 1966 r., tradycyjnie na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego. Mimo, że padał ulewny deszcz, nie przeszkodziło to w sprawnym przeprowadzeniu imprezy; trybuny pękały w szwach. Dla wielu chętnych zabrakło biletów, zostały bowiem wysprzedane na wiele dni przed zawodami.

Do rywalizacji przystąpiło 33 najlepszych zawodników z całego kraju, którzy zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe. Seniorzy zmagali się w wyciskaniu sztangi leżąc, zarzucaniu sztangi na klatkę piersiową, przysiadzie ze sztangą oraz pozowaniu. Natomiast juniorzy w wyciskaniu, wyskoku dosiężnym i pozowaniu.

Mimo iż wspomniana wyżej pogoda, nie stwarzała korzystnych warunków do uzyskania dobrych wyników, szczególnie siłowych, to nie zabrakło sportowych emocji i doskonałych rezultatów w próbach siłowych. Szkoda, że mimo zapowiedzi rewanżu za przegraną z Mieczysławem Krydzińskim i Janem Włodarkiem w Bratysławie, nie przyjechali najlepsi zawodnicy ze Słowacji: Jury Pipasik, i Peter Uriczek, Jury Visny, którzy uchodzili za najlepszych w ówczesnych krajach socjalistycznych.

W kategorii seniorów zdecydowanie triumfował Jan Włodarek z warszawskiej „Syrenki”. Ważąc 90 kg, wycisnął w leżeniu 170 kg, zarzucił na „proste nogi 145 kg i przysiadł z obciążeniem 200 kg. Bardzo dobrze zaprezentowali się także pozostali zawodnicy „Syrenki” Bogusław Krydziński był II - 152,5 kg w wyciskaniu leżąc. Debiutujący: Witold Niemczyk - V a Jerzy Żywek – VI. Miejsce III zajął Stefan Polis z Częstochowy, znany instruktor kulturystyki i gimnastyki akrobatycznej, IV zaś – Jerzy Raczyński ze „Skry” Warszawa.

Liczące się postępy poczynili też juniorzy. Bezkonkurencyjnym był Mieczysław Krydziński z „Syrenki” - 160 kg w wyciskaniu leżąc i 77 cm w wyskoku dosiężnym. Jego pozowanie i sylwetka (wzrost 180 cm, waga 90 kg, obwód klatki. piersiowej 135 cm, biceps 48 cm, talia 78 cm), wywarły na publiczności i sędziach szczególnie duże wrażenie. Uzyskał on maksymalną, możliwą do zdobycia ilość punktów. Andrzej Komorowski z Częstochowy był II - 165 kg w wyciskaniu leżąc i 66 cm w wyskoku dosiężnym. Ryszard Michalski i Jerzy Dzikowski z Warszawy, po pasjonującym pojedynku zajęli w kolejności miejsca III i IV. Finalistami zawodów zostali jeszcze Ryszard Fidorako z Tarnowa – V i Ludwik Góral z Gdańska – VI miejsce.

„Sopot – 66” to kolejny triumf trenera Henryka Jasiaka z „Syrenki” Warszawa. Na dwunastu finalistów aż sześciu, w tym zwycięzcy w kategorii juniorów i seniorów, to podopieczni tego wielce zasłużonego trenera. On sam na łamach „Sportu dla Wszystkich”, podsumowując rywalizację najlepszych polskich kulturystów oświadczył: „Sopot potwierdził, że nasi kulturyści są coraz silniejsi i bardziej sprawni. Nie rzuca się również w oczy przesadna dbałość o sylwetkę i eksponowanie umięśnienia Za-pewne to w części zasługa lansowanych u nas metod szkolenia, których celem jest wszechstronny rozwój cech motorycznych. Rozwój mięśni jest zaś naturalnym wynikiem samego treningu siłowego”.

Co na ten temat mogliby powiedzieć nasi współcześni szkoleniowcy? Przy ocenie zawodów „Sopot – 66” wypada wspomnieć, że w owym czasie nadal systematycznie wzrastała liczba ośrodków kulturystycznych, osób ćwiczących oraz imprez kulturystycznych. Według danych statystycznych Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej o w zorganizowanych zespołach tego stowarzyszenia regularnie ćwiczyło 20 tysięcy osób, a w całym kraju ponad 100 tysięcy.

Do tak znacznego wzrostu popularności ćwiczeń siłowych przyczyniło się głównie czasopismo „Sport dla Wszystkich” wspomagane przez liczne grono uczniów Stanisława Zakrzewskiego – redaktora naczelnego wymienionego magazynu.

To było zjawisko fenomenalne, ponieważ ten dynamiczny rozwój kulturystyki miał miejsce w czasie, w którym ona nie była w kraju uznawana za dyscyplinę sportową i ignorowana przez prasę krajową, która nie wykazywała zainteresowania nawet mistrzowskimi zawodami.

Wyniki:
SENIORZY
1. Jan Włodarek Syrenka Warszawa - 107,0 pkt.
2. Bogusław Krydziński Syrenka Warszawa - 100,5
3. Stefan Polis LZS Częstochowa - 92,5
4. Jerzy Raczyński Skra Warszawa - 91,0
5. Witold Niemczyk Syrenka Warszawa - 89,0
6. Janusz Żywek Syrenka Warszawa - 88,5

JUNIORZY
1.Mieczysław Krydziński Syrenka Warszawa - 112,75 pkt.
2. Andrzej Komorowski LZS Częstochowa - 101,25
3. Ryszard Michalski Skra Warszawa - 95,25
4. Jerzy Dzikowski Syrenka Warszawa - 91,75
5..Ryszard Fidorako TKKF Tarnów - 86,75
6. Ludwik Góral TKKF Gdańsk - 85,25

Autor: Jan Włodarek Styczeń 2001 r.

Od autora:
W roku 2001 Ewa Winnicka na łamach „Polityki” w artykule „Bicepsem jestem”, napisała prawdę, że „herosi lat 60 – tych, obecnie, wydaliby się małymi myszkami w porównaniu z ponad 130 kilogramowym Flexem Wheelerem. Nie widziała naszych ówczesnych herosów , więc nie mogła dopisać, ze ćwiczyli i startowali w epoce „bezkoksowej”, więc nie zniszczyli swoich organizmów. Większość z nich, ma się i teraz dobrze pomimo swoich lat ( przeważnie ponad sześćdziesiąt) dalej ćwiczy, zaś wspomniany Flex i jemu podobni juz po kilkunastu latach „wspomaganych” treningach są teraz swoim cieniami – inwalidami. Można powiedzieć, że to wynik prawidłowej ironii ich losu? Ciekawi mnie, co za 35 lat napiszą o aktualnych naszych mistrzach kulturystyki?

Rej.1/ Historia - 2/2010.02.09 /JWIP.PL

Ostatnia aktualizacja 9 lutego 2010, godz. 17 : 02