Jeden z najwszechstronniejszych kulturystów lat sześcdziesiątych. Uprawiał piłkę nożną, trenował lekkoatletykę specjalizując sie w dziesięcioboju, scigał sie na rowerze, był wyczynowcem w wioślarstwie, podnosił ciężary w "Sarmacie", aż w końcu wybrał kulturystykę. Rywalizował z najlepszymi w kraju.
Uległ wypadkowi i stał się inwalidą, z niedowładem ciała. Po 36 latach rehabilitacji wrócił do kulturystyki. Powtórnie się narodził. Na zdjęciu Jurek (65l.) w warszawskiej Syrence.

Fragment wypowiedzi Jurka Pachockiego.
Po wypadku byłem wrakiem człowieka, z trudem poruszajacym się o lasce. Na początku byłem załamany, ale z iskrą nadziej, że uporem i sumiennością, silnie utrwalonym przez lata uprawiania sportu, choc trochę zniweluje moje kalectwo.
Lata cwiczeń rehabilitacyjnych dały poprawę jego stanu zdrowia, ale walczył dalej...
Rozmowa z Jerzym Pachockim pt. Powrót po 36 latach jest w dziale WYWIADY.

Fot.: Jan Włodarek, dodana w sierpniu 2007 r.

Jerzy Pachocki (2005 r.)
<< >>

Komentarzy: 2
Obejrzano: 5489